Apostazja.info na Facebook'u

user [justyna]: Jesli naprawde nie widzisz zadnego sensu w byciu czlonkiem Kosciola to po prostu Go zignoruj. Wiesz, u nas - w Kosciele, wieksza wage przyklada sie do czynow niz deklaracji (choc i te nie sa bez znaczenia). Dlatego wiecej znaczy to, ze nie włączasz sie w zycie Kosciola niz jakakolwiek deklaracja. Mozesz sie wyrzec tego przez pewne postawy np. wstąpienie do "związku religijnego" (co ja nazywam sekta i do czego nie zachecam). Z tego co wiem takie formalne "wypisanie" sie chyba nigdzie i do niczego nie jest wymagane. Mysle, ze zawsze wiecej znaczy Twoja deklaracja i zdecydowane odciecie niz jakis "formalny" - no nie wiem - papier czy cos.