Apostazja.info na Facebook'u

W czerwcu 2012 Ruch Palikota (z inicjatywy posła Roberta Biedronia) złożył w Sejmie projekt zmiany Ustawy o Ochronie Danych Osobowych. Nowela przewiduje poddanie zbiorów danych Kościołów i związków wyznaniowych kontroli Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych. Po wielu miesiącach projekt trafił w końcu do zaopiniowania przez Sejmową Komisję Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Niestety, Komisja zaopiniowała ten projekt negatywnie jako niezgodny z Konstytucją. Obecny na posiedzeniu komisji Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych dr Wojciech Wiewiórowski stwierdził, że sprzeczności z konstytucją nie widzi. Teraz projekt trafi do Sejmowej Komisji Spraw Wewnętrznych, która może, ale nie musi sugerować się opinią Komisji SPC.

W informacji eKai na temat posiedzenia Komisji wspomniana jest jakaś najnowsza "obszerna" analiza Biura Analiz Sejmowych dostarczona posłom tuż przed rozpoczęciem obrad Komisji. Nie chodzi tu zapewne o wydaną 26 czerwca 2012 opinię tego biura, podpisaną przez dyrektora Andrzeja Wronę. W tej czerwcowej opinii nie ma ani słowa o niezgodności projektu z Konstytucją, jest za to konkluzja, że projekt jest zgodny z prawem UE. Ciekaw jestem argumentacji zawartej w tej najnowszej "obszernej" analizie.

Wg eKai we wspomnianej opinii cytuje się orzeczenia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, które wskazują, że tego rodzaju projekt byłby niezgodny z Konstytucją. Trudno doprawdy jest mi sobie wyobrazić dlaczego WSA miałby opiniować propozycje zmian w prawie czy nawet konkretne już projekty ustaw. W kompetencjach WSA nie leży wypowiadanie się na temat zmian prawnych tylko orzekanie w sprawie funkcjonowania instytucji państwowych zgodnie z aktualnie obowiązującym prawem. Podejrzewam, że cytat z orzeczenia WSA był wyjęty z kontekstu i użyty do poparcia tezy nie związanej z danym orzeczeniem. Z wielką niecierpliwością czekam na publikację opinii BAS, gdyż miała ona decydujący wpływ na (moim zdaniem błędną) decyzję posłów zasiadających w Komisji.

Cieszy fakt, że obecny na posiedzeniu GIODO stwierdził, iż „ewentualna zmiana proponowana przez posłów, moim zdaniem, nie jest sprzeczna z Konstytucją”. Szkoda tylko, że posłowie nie podzielili tej słusznej opinii. Szkoda również, że posiedzenia Komisji nie poprowadził znany ze zdrowego rozsądku jej przewodniczący Ryszard Kalisz - zastąpił go wiceprzewodniczący Stanisław Piotrowicz (PiS).

O posiedzeniu Komisji można przeczytać na stronie ekai.pl oraz lex.pl.

O problemie bardzo słusznie pisze na swojej stronie sam GIODO:

W opinii GIODO istotą problemu nie jest zwiększenie uprawnień GIODO, lecz umożliwienie każdemu z nas realizacji prawa do kontroli przetwarzania danych osobowych, jakie każdemu przysługuje nam na mocy ustawy o ochronie danych osobowych. W momencie bowiem, gdy pojawiają się wątpliwości co do przetwarzania danych osobowych przez kościoły i związki wyznaniowe, nie mamy możliwości wdrożenia tych praw, o ile nie będzie istniał niezależny organ kontrolny, który jest w stanie nam pomóc.

Polecam też lekturę sprawozdania lub obejrzenie video z 77-go posiedzenia Komisji SPC.