Opublikowany w "Kafeterii" artykuł rozprawia się z mitem Polski jako kraju na wskroś katolickiego. Przywołując kościelne statystyki, zgodnie z którymi 68,5% Polaków to "katolicy wierzący", a 16,7% "głęboko wierzący" autorka zastanawia się, czy wiara katolików polskich ma charakter głęboki czy też zaledwie deklaratywny. Czy fakt, iż wg Urzędu Statystyki Kościoła 80 % Polek i Polaków uczęszcza (regularnie lub okazjonalnie) na msze, oznacza, że społeczeństwo zna nauczanie papieskie, zgadza się z nim, realizuje w życiu?
"Nie jesteśmy więc tak fanatycznymi katolikami, jak nas widzą i malują Europejczycy z Zachodu. Całe to nieporozumienie wynika zapewne z tego, że Polacy są w swojej masie nielogiczni, nie przeszkadza im rozdźwięk między słowem a czynem. Rzeczowym Francuzom, Niemcom czy Anglikom wydaje się, że osoba określająca siebie mianem katolika postępuje zgodnie z nauką Kościoła. Jak się okazuje – nic bardziej mylnego. My łączymy pragmatyczne podejście do życia z głębokim katolicyzmem z większą gracją niż Afrykanie monoteistyczny islam z wierzeniami animistycznymi i wielobóstwem. Zapiekły antysemityzm założycieli i wiernych słuchaczy Radia Maryja nie kłóci się w ich mniemaniu z faktem, że patronka ich rozgłośni, święty Józef i wszyscy apostołowie byli stuprocentowymi Żydami."
Cały tekst artykułu dostępny jest na stronie Kafeteria.pl.
Warto w tym miejscu powołać się na najnowsze badania CBOS-u.