Apostazja.info na Facebook'u

Serwis SwiadomyChrzest.pl podaje bardzo ciekawe dane o chrztach w Polsce w roku 2013. Od kilku już lat wskaźnik ochrzczonych dzieci w Polsce z niewyjaśnionych przyczyn rośnie. 93,6% nowo urodzonych dzieci zostało ochrzczonych w roku 2008, w 2011 roku było to już 98,7%. Tylko czekałem aż wskaźnik ten dotrze do, zdawało by się, logicznej granicy 100% i w końcu doczekałem się. Wskaźnik nie tylko dotarł do sufitu, ale go przebił i osiągnął w roku 2013 wartość 101,3%.

W liczbach bezwzględnych jest to 369,6 tysiąca urodzeń żywych (dane GUS) vs 374,3 tysiąca udzielonych sakramentów chrztu (dane Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego). Oznacza to, że w Kościele katolickim ochrzczono wszystkie dzieci urodzone w 2013 plus jeszcze ponad 4,6 tysiąca dzieci znalezionych nie wiadomo gdzie. Od razu wyjaśniam, że nie chodzi tu o chrzty udzielone dzieciom starszym i dorosłym. Tych zgodnie z danymi samego Kościoła chrzci się co roku pomiędzy 3 a 4 tysiące (ok. 1%). Nic nie wskazuje na to, iż w 2013 do chrzcielnic ruszyła jakaś wielka grupa osób, które zamarudziły i nie zostały ochrzczone w latach poprzednich.

Weźmy pod uwagę, że ponad 2% Polaków należy do innych niż katolicki kościołów (kościół prawosławny, kościoły protestanckie, Świadkowie Jehowy i wiele innych), a kolejnych kilka procent to osoby niewierzące. A więc co roku powinno chrzcić się w Kościele katolickim jakieś 91-95% dzieci - jak wyjaśnić te 101,3%? Oto kilka propozycji:

  1. tylko katolicy “rozmnażają się” w Polsce - wszystkie dzieci rodzą się w rodzinach katolickich i wszystkie są chrzczone; osoby innych wyznań i osoby bezwyznaniowe nie rodzą dzieci

  2. osoby innych wyznań i niewierzący rodzą dzieci, ale tak jak wszyscy Polacy chrzczą je w Kościele rzymskokatolickim

  3. Kościół, wzorem Mormonów, zaczął chrzcić zmarłych

  4. mamy do czynienia ze swoistą “imigracją chrzcielną”, tzn. rodzice przywożą do Polski dzieci urodzone za granicą w celu ich ochrzczenia (Polacy lub obywatele innych państw)

  5. dane podawane przez ISKK są błędne

Polecam lekturę całego artykułu tutaj.