Apostazja.info na Facebook'u

Przed zbliżającym się II Tygodniem Apostazji warto jest przypomnieć pozytywne efekty ubiegłorocznej edycji. Wywiad z Panią Dorotą ("Żyję teraz bez Kościoła. Jestem szczęśliwa") ukazał się w Dzienniku Łódzkim 6-go kwietnia 2012 roku. Mamy nadzieję, że uczestnicy tegorocznej akcji będą mieli równie pozytywne wspomnienia.

Dlaczego akurat teraz zdecydowała się pani powiedzieć Kościołowi "nie"?

Bo jestem ateistką, moje duchowe odejście od Kościoła nastąpiło już dawno temu. Więc chciałam być uczciwa wobec siebie. Bycie niewierzącym antyklerykałem i jednocześnie członkiem Kościoła to sprzeczność. Decyzję podjęłam cztery lata temu, ale zawsze coś stawało na drodze. Podczas organizowanego przez portal apostazja.pl Tygodnia Apostazji w końcu się za to wzięłam.

Jak się pani w tym momencie czuła?

Fantastycznie. Duchowo w momencie podpisania tego aktu odczułam ogromną ulgę, poczucie spełnienia obowiązku, ale też i uwolnienia. Czułam się jakbym wyszła z kąpieli, byłam taka świeża i czysta.

{jcomments off}